Reklama

Artykuł

Android 4.4 KitKat – pierwsze wrażenia z użytkowania systemu

Android 4.4 KitKat – pierwsze wrażenia z użytkowania systemu
Paweł Kański

Paweł Kański

  • Zaktualizowany:

Dziś, prawie po całej dobie korzystania z nowego telefonu od Google, czyli Nexusa 5, mogę w końcu  podzielić się z Wami pierwszymi wrażeniami na temat najnowszej aktualizacji systemu Android. Jak się sprawdza KitKat? Ogólne wrażenia są pozytywne, ale mam też kilka drobnych zastrzeżeń.

Zacznę od rzeczy, które zrobiły na mnie pozytywne wrażenie:

  • Co oczywiste, KitKat na Nexusie 5 działa naprawdę szybko i wygląda bardzo ładnie. Jeśli chodzi o sam design, zmieniło się kilka ikon, belka powiadomień jest teraz przezroczysta, podobnie jak dolne menu. Pisaliśmy zresztą już o tym. Generalne wrażenia są pozytywne, chociaż na ostateczną opinię należy oczywiście poczekać. To jak system pracuje, najlepiej oceniać po dłuższym okresie czasu. Wtedy można naprawdę zobaczyć, czy ekosystem jest dostosowany do wykonywania wielu zadań naraz i jak jest zoptymalizowany pod kątem obsługi np. gier.
  • Brak ikony z aplikacja do obsługi SMSów bardzo rzucił mi się w oczy. Od teraz wiadomości tekstowe zintegrowane są z Hangouts. Chociaż wydawało mi się to chybionym pomysłem, w praktyce jest to dosyć praktyczne. Podczas tworzenia wiadomości wystarczy wybrać nazwę kontaktu i formę wiadomości – czat lub SMS. Co ważne – bez problemu można zmienić domyślną aplikację obsługującą wiadomości tekstowe, jeśli Hangouts się Wam nie spodoba.
  • Google Plus i jego Awesome – nie jest to może funkcja, która przyciągnie użytkowników do Google+, ale stworzenie krótkiego, 15 sekundowego filmu z muzyką, jest naprawdę proste. Wystarczy wybrać zdjęcia, filtr i odpowiedni utwór. To może być fajna pamiątka ze wspólnego spotkania lub wyjazdu. Mała rzecz, a cieszy! Warto przypomnieć, że Auto Awesome Movie będzie dostępna nie tylko na Android KitKat, ale także na niektórych urządzeniach z systemem 4.3. Oto jak wygląda przykładowy film, stworzony w dosłownie pół minuty:
  • Łatwiejsze dodawanie widgetów. Wystarczy przytrzymać palec na ekranie, funkcja wybierania widgetów pojawi się obok opcji zmiany tapet oraz skrótu do ustawień. To kolejna drobna, ale moim zdaniem użyteczna zmiana.Dodawanie widgetów Android 4.4

Co mnie wkurzyło?

  • Ikony! Mam wrażenie, że ktoś włączyć w moim telefonie widok dla osób niedowidzących. Ikony są naprawdę ogromne, a najgorzej wyglądają te, które zostały zwyczajnie powiększone. W niektórych przypadkach po oczach bije okropna pikseloza, która psuje generalnie dobre odczucia związane z wyglądem systemu.Android KitKatIkony w Android 4.4
  • Kolejna rzecz, to drobnostka, ale zupełnie dla mnie niezrozumiała. Chodzi o ikonę Ustawień, która wróciła do wyglądu znanego z Androida 2.3. Zamiast zgrabnego kwadratu z suwakami mamy archaiczne koło zębate. Why Android, why?Android KitKat - Ustawienia
  • Google Now – zachwalany przez twórców Androida “wirtualny asystent” w polskiej wersji nie ma najmniejszego sensu. Nie wiem po co tworzyć osobny ekran zajmowany przez widget z informacjami na temat pogody (korzystam z osobnego wigdetu), ulubionej drużyny (nie ma żadnej z polskich do wyboru) lub dojazdu do pracy (jeśli trasę pokonujesz codziennie, to chyba wiesz czego się spodziewać?). W moim przypadku Google Now zachowuje się naprawdę bardzo dziwnie, samoistnie usuwając karty, które wcześniej dodałem. Jeśli chcę je dodać z powrotem, nie pojawiają się one na ekranie Google Now. Zupełnie jakbym otrzymał produkt w fazie alpha – po prostu nie można na nim polegać, a liczba opcji dla Polski jest zawstydzająco mała.

Mimo powyższych wad, komfort korzystania z systemu jest wysoki. Zmiany idą w dobrym kierunku, a jednocześnie nie są na tyle duże, by utrudniać korzystanie i wymusić zmianę nawyków. Jednak z prawdziwą, dogłębną analizą i oceną muszę się jeszcze wstrzymać.

Powiązane artykuły:

Paweł Kański

Paweł Kański

Najnowsze od Paweł Kański

Editorial Guidelines