Jedną z najciekawszych funkcji iOS-a 8 jest nowa klawiatura QuickType. Jej nazwa zdradza całe założenie – chodzi o to, żeby szybciej pisać. W związku z tym, że telefon coraz częściej zastępuje nam komputer i piszemy na nim coraz większe ilości tekstu, przyspieszenie tego procesu jest zdecydowanie dobrym pomysłem. Czy jednak polscy użytkownicy, chcący pisać w rodzimym języku, też mogą skorzystać z dobrodziejstw klawiatury QuickType? Sprawdziłam to.
Jak działa nowa klawiatura?
Najpierw kilka słów o tym, o co właściwie chodzi w nowej klawiaturze. Otóż w iOS-ie 8 podczas wpisywania tekstu tuż nad klawiaturą pojawiają się sugerowane wyrazy. System stara się domyślić na podstawie wybieranych przez nas kolejno liter, jakie słowo chcemy wpisać. Wystarczy je nacisnąć palcem przed dokończeniem wyrazu, a oszczędzi nam to parę kliknięć, co przy dłuższych tekstach może zaowocować wyraźnym przyspieszeniem pisania.
Co z językiem polskim?
Niestety w iOS-ie 8 podpowiedzi nie działają dla języka polskiego. To znaczy, że gdy piszemy po polsku, nie pojawiają się sugerowane wyrazy. Póki co „sprytna” klawiatura działa tylko w tych językach: angielskim, francuskim, niemieckim, włoskim, portugalskim, tajskim, chińskim oraz japońskim. Na razie nie możemy zrobić nic więcej, niż tylko cierpliwie czekać na lokalizację i ewentualnie testować nowe funkcje iOS-a 8 na zagranicznych językach.
A może jednak jest na to sposób?
iOS 8 wprowadza na szczęście pewną furtkę, która być może okaże się wkrótce rozwiązaniem problemu. Otóż od czasu publikacji nowej wersji systemu deweloperzy mogą tworzyć niezależne klawiatury. To znaczy, że teraz na iPhonie lub iPadzie możesz mieć różne klawiatury w postaci aplikacji. Każda z nich trochę inaczej wygląda i ma też odmienne funkcje. Jest więc nadzieja, że nawet jeśli nie od Apple’a, to być może dostaniemy wsparcie dla języka polskiego od innej firmy.
Przez ostatnie dni starałam się znaleźć klawiatury dla iOS-a 8, które obsługiwałyby język polski. Najpopularniejsze aplikacje tego typu – na przykład Swype, Swiftkey czy Fleksy – na razie niestety nie oferują podpowiedzi po polsku. W przypadku pierwszych dwóch aplikacji taka funkcja jest już dostępna w wersji na Androida, tak więc trzeba wierzyć, że wkrótce zostanie też dodana do iOS-a. Jeśli chodzi o Fleksy, polski język testowany jest teraz na Androidzie, a jak zapewnił mnie reprezentant firmy, wkrótce będzie też dostępny na platformie Apple. Na oficjalnej stronie dewelopera można poprosić o powiadomienie, gdy wersja polska będzie gotowa. Wygląda więc na to, że wszystko idzie w dobrym kierunku
Znalazłam też dwie mniej popularne aplikacje, które teoretycznie wspierają polski. Pierwsza z nich to Path Input. W aplikacji faktycznie możemy pobrać polski słownik, ale nie działa ona do końca tak, jak się spodziewałam. Zamiast podpowiadać wyrazy podczas pisania, sugeruje je dopiero na sam koniec. Czyli działa to raczej jak korekta – możemy pisać bez polskich znaków, aby pod koniec wybrać wyraz poprawny pod kątem ortograficznym. Nie oszczędza nam to jednak wcale czasu.
Druga z aplikacji to GOKeyboard. Faktycznie wspiera ona język polski wraz z podpowiedziami, ale wydaje się jeszcze mocno niedopracowana. Proponowane wyrazy nie są do końca trafione, jakby aplikacja miała zbyt ubogi słownik. Poza tym GOKeyboard ma jedną cechę, która doprowadza mnie do szału – na ekranie nie widać pisanego przez nas wyrazu, dopóki nie wybierzemy podpowiedzi z klawiatury. Ale być może innym osobom, nie będzie to przeszkadzać.
Korzystanie z dyktowania
Klawiatura w iOS-ie 8 nie wspiera języka polskiego, ale za to wraz z nową wersją systemu możemy teraz korzystać z dyktowania po polsku. Moim zdaniem powinno to w wielu przypadkach znakomicie zastąpić przyspieszone pisanie, bo zamiast pisać, możemy po prostu do telefonu mówić. Rozpoznawanie mowy działa naprawdę świetnie i przyspiesza cały proces tworzenia wiadomości.
Może więc zamiast martwić się tym, czego nie mamy, powinniśmy wykorzystać do maksimum możliwości to, co już pojawiło się w iOS-ie 8 i co może poprawić naszą produktywność. Ja mam zamiar teraz mojemu iPhone’owi dyktować wiadomości, choć w międzyczasie nadal będę szukać polskich klawiatur. Jeśli znajdziecie jakąś faktycznie działającą aplikację, to koniecznie napiszcie do mnie w komentarzach.
Zobacz także:
iCloud Drive: nowy rywal dla Dropboxa i Dysku Google?
Który system jest bezpieczniejszy: Android, iOS czy Windows Phone?
